Mój Afrodyzjak - wiersz

Autor: komp-13-13
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Chodź na początku Cie nie ujrzałem

Gdy przechodziłaś obok

W majestatycznym swym ruchu

Klapki na moich oczach widniały

 

Byłem jak ślepiec nie dostrzegłem twej urody

Lecz później oczy otworzyłem i pojawiłaś się TY

O cudnych oczach, słodkich ustach

To było nam pisane byśmy się poznali

 

Na początku Cie odkrywałem

Kawałek po kawałku

Bo wielką tajemnicą byłaś dla mnie

Jak skrzynia ze skarbem

 

Nie wiedziałem co się kryje wewnątrz

Czy jakaś zmora czy potwór okropny

Lecz gdy to zobaczyłem onieśmielałem

To dusza anioła czystego jak łza

 

Twój głos jak nektar był dla mych uszu

Jak lek na me wszystkie rany

Już wiedziałem od dzisiaj że jesteśmy sobie pisani

 

_____________________________________________________________________________________________

Dla Kasi mojej muzy :* 

Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
komp-13-13
Użytkownik - komp-13-13

O sobie samym: Wiele twarzy mam każda inna mojej prawdziwej nikt nie zna bo ona w sercu głęboko jest
Ostatnio widziany: 2022-02-18 11:14:51