Wybór - wiersz
Wybór
Zanurzyła się w otchłani zwątpienia
bez wyjścia powrotnego
nie chce a może nie może
znaleźć drugiego oblicza
pogrążona w okowach myśli straconych
na lepszą przyszłość szansy sobie nie dając
powzięła decyzję pozostania niewidoczną
we łzach nadziei się topiąc głęboko
pomarły radości wspomnień nielicznych
które koiły najgorszy ból serca
na tę chorobę nie ma lekarstwa
samotna samotność wygrała ze śmiercią
Łódź 06.12.2012 Mirosław Pęciak
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora