powoli - wiersz
instalowałeś się
w zwojach mózgowych
wprowadzałeś przez słowa
pomiędzy żebra
a kiedy zrobiłam
ci w końcu miejsce
upchałeś również
niedowierzania
ciasno tu skarbie
zrzuć trochę zwątpień
fiołkowy zmierz
daleko przed nami
weź moje dłonie
świt się rozszepcze
dojrzałym głodem
spragnionych ust
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora