Od dawna (na żądanie) - wiersz
Od dawna
Raz czterolatek w śląskim Żmigrodzie,
zapytał ojca przy samochodzie:
- Jak poznasz ptasią grypę,
gdy węch i smak już liche?
- Synuś!- Potrafię po kaczym chodzie.
Na żądanie
Pewna Beata w Starych Koluszkach,
jajka na miękko chciała do łóżka.
A że zachłanna była
niczym się nie okryła;
Podał jej twarde lecz nie w skorupkach.
Najpopularniejsze wiersze