KROKODYLE - wiersz

Autor: martasurowiecka
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

jestem tylko wszędzie dookoła mnie blisko i jak okiem sięgnąć czają się zielone, brązowe krokodyle są na skrzyżowaniach, ulicach, za rogiem budynku, w parkach, na osiedlach obserwują mnie wślizgują się do klatek schodowych i podglądają mnie przez dziurkę od klucza kiedy uderzają maczugą ogona o drzwi odsłaniam judasza widzę kamienne schody i sąsiada z rowerem pod pachą kiedy przechodzę na pasach i nie spodziewam się niczego któryś z nich już jest przy krawężniku a ja widzę tylko betonowy próg i zbliżam się do niego jestem tylko człowiekiem a ich całe stada

Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
martasurowiecka
Użytkownik - martasurowiecka

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2016-08-07 16:41:46