Samotny, nie znaczy gorszy. - wiersz
Piszę to jako wiersz, aczkolwiek bardziej zaliczyłbym to do zwykłych zdań wpisanych na bloga.
Wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy co i w jakich momentach mogą odczywać inni. Chodzi tu głównie o ból, gniew i te raczej negatywne uczucia. Często uszkadzamy innych nie wiedząc nawet o tym. W szkole najłatwiej zobaczyć jak różnią się ludzie. Jedni, Ci którzy zawsze rozmawiają, śmieją się, często dokuczają innym i chcą się wywyższać oraz Ci drudzy, których zwykle uważamy za "kujonów", ponieważ są przeważnie cichymi, skrytymi postaciami. Są oni z reguły lepszymi pod względami emocjonalnymi, jak i psychicznymi od tych poprzednich, jednak mimo tego są gorzej przyjmowani do towarzystwa. Dlaczego tak jest ? Myślę że po prostu trudniej do nich dotrzeć, trudniej ich poznawać, ale wg mnie zdecydowanie warto. Kiedyś czytałem na pewnym forum, co zresztą jest potwierdzone naukowo, że osoby które są zamknięte w sobie są właśnie tymi którym można bardziej zaufać, których można być pewnym. Dlaczego więc nie szukamy wsparcia u nich ? :)