Ból - wiersz
Ty, który otworzyłeś inną stronę mojej natury,
Ty, który pokazałeś mi jaki jest świat,
Ty, któremu mogłam pomagać,
Przy którym mogłam być,
Któremu mogłam dać miłość,
Ty mężczyzna z pewnym zamkniętym etapem w życiu,
Ty jako mężczyzna dorosły, dojrzały
Wiedzący jaki świat jest naprawdę,
Potrafiłeś tylko a może nawet aż,
Oszukać mnie i wykorzystać,
Nie potrafiłeś dać mi prawdziwej miłości,
Tego czego najbardziej potrzebowałam jako młoda kobieta
Byłam ślepo zakochana,
Myślałam że tak dojrzały mężczyzna nie będzie
Potrafi skrzywdzić
Ale się myliłam
Przez jedną sytuację w moim życiu,
Nie potrafię zaufać mężczyźnie,
Boję się, że znów zostanę zraniona,
Boję się, że będę cierpiała,
A nie chce przeżywać tego samego,
Wtedy tak to bolało,
Teraz dla mnie każdy mężczyzna jest taki sam,
Potrafi tylko oszukać i wykorzystać,
Nie wiem czy kiedykolwiek będę mogła zaufać
I być szczęśliwa