Mgła nad Stobnicą - wiersz

Autor: EdwardSkwarcan
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

brnąc niczym w oceanie nurzam się po szyję

czas jakby zamyślony jeszcze śni zaspany

suną nad łąką sennie wilgotne tumany

mgła obłoki rozściela lekkim puchem kryje

 

przycupnęła nad wodą szuwary tumani

kręci zalotnie z wirem zwiewne piruety

nurt porywa zaczepnie czarujący przepych

kłębiąc pod wodospadem puszysty aksamit

 

wschód zapalił latarnię świt promieniem błysnął

blask zanurzony w bieli szkli kropelki rosy

wznieca tysiące iskier nad mglistą kołyską

 

musnął wiatrł delikatnie zasłonę rozproszył

subtelnie uchylając unosi przejrzystą

pora obudzić zachwyt by nogi zamoczyć

 

 

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
EdwardSkwarcan
Użytkownik - EdwardSkwarcan

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2019-10-07 22:53:31