o wielu twarzach - wiersz

Autor: biedroneczka2
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

otulona mgłami stąpa
po kobiercach rdzawych liści
wicher z włosów krople strąca
uwieczniają ją artyści

w dłoniach trzyma garstkę wersów
niczym ciche pożegnanie
słów wyrwanych już z kontekstu
w których chłodem żłobi znamię

ileż warte te nadzieje
zwiewnych marzeń barwne klucze
kiedy w dłoniach dzień szarzeje
i przed sobą chce się uciec

ale wciąż nas zaskakuje
tą zmiennością którą niesie
gdy odpycha i całuje
nasza polska złota jesień

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
biedroneczka2
Użytkownik - biedroneczka2

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2021-07-31 07:44:22