Kręta droga życia - wiersz

idziesz ścieżką życia,
ciagle tracisz coś dobrego.
mimo wielu dobrych chwil,
wciąż spotyka cie coś złego.
zastanawiasz sie jak ja,
którą wybrać masz drogę.
czy istnienie sens jakiś ma,
ja już cofnąc się nie mogę.
nigdy nie idź w tamtą stronę,
nie chcij poznać ścieżek złych.
nawet gdy uznasz że życie stracone,
nie popełniach błedów mych.
to jest droga bez powrotu,
słychać głosy z wielu stron.
nie usłyszysz tam chichotu,
na jej końcu czeka zgon..
może znajdzie się ktoś taki,
kto pomoże, złapie cię.
iż człowiek jest dwojaki,
może uratuje mnie.
choćby świat się ci zawalił,
gdyby wszystko to runęło.
gdyby ktoś ci dom podpalił,
żeby to cię nie zagieło.
chociaż życie ciężkie, trudne,
czasem jest okropne.
to nie pozwól aaby ludzie źli,
przeszkodzili w życiu ci.
walcz jak możesz, stawiaj kroki,
choć powoli bedziesz szedł.
niech otwoszy się szeroki,
świat który dla ciebie dawno zbledł.
pokoloruj sobie życie,
naucz w końcu radzić sobie.
pomóż zwalczyć moje gnicie,
ja pomoge tobie.
patrz przed siebie,
zobacz wszystkie te widoki.
których nie zobaczysz po swym pogrzebie,
ogarnie cie spokój głęboki.
czas już konczyć, dalej gnić,
zapamiętaj moje rady.
byś nie musiał podobnie żyć,
i nie szukaj żadnej zwady.