Gamoń ... - wiersz
Gamoń ...
górnolotnie ględził Gustaw
gładkolicej Gryzeldzie
gładząc gipiurę gorsetu
granymi gamami gitarę gnębił
gubił głębię głębin
grotołazów geniuszy górskich
grani glorię głosił...
gładząc gipiurę gorsetu...
gardenią
gwiazdozbiorów galaktyk galerię
gestykulując gromadził
grzmotami gromów gromił
grafomanów
gramatyką gardzących
gryzipiórków gażą...
gładząc gipiurę gorsetu
Gryzeldy
glinianych golemów gniewem
grozą
groszorobów grubiaństwem
gardził
gadał gadał gadał...
ględził ględził ględził
gładząc gipiurę gorsetu...
Gryzeldy grzeczność "genialnego"
gawędziarza gadek
gwarantem
gdyby...gdyby...
gdyż
gościnność gościnnością
- gamoń!
gminny geniusz!
gbur !
- gniewnym głosem
Gryzelda
grzmiała
gdyż...
Krystyna Kermel
14.03.2014
(obraz z netu)