Chcialbym znow pisac - wiersz
Chciałbym znów pisać
By pisać bym mógł
Nawet gdyby to
Sensu większego nie miało
Nawet jeśli jestem
Tak daleko od siebie
I inny niż wszystkie dni marzeń
Nawet jeśli pragnę
I chcę
A za chwilę
Boję się że się spełni
Nawet jeśli nie można
Być tym czy jestem
Nawet jeśli rzeczywistość dyktuje swe prawa
Nawet gdy piszę
Co chciałbym napisać
Rozsądek pisania mi wzbrania
Nawet gdy rzeczywistość
Kamieniem pieniędzy
Rozłupie marną skorupę marzenia
Nawet gdy chcesz bardzo
By Twoje marzenia
Były jeszcze innych ukochanych udziałem
To co jutro się zdaży cieniem przysłania
To co chciałbyś jutro zobaczyć
I choc sercem, nie rozumem patrzysz
I oczu Twych żadna mgła nie przysłania
Widzisz jutro jak
Praca, sniadanie i problem
Kolejne dni wypełnia