usta - wiersz

Autor: erni720831
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

i krwią słowo ocieka
bez­czel­nym grymasem
ust
całowa­nych na okazję poranka
bądź
krwis­te i namiętne
narzędzie oracji
maści wszelakiej
nijakiej

trzydzieści siedem 
stopni
ludzkiego od­dechu 
scho­dami życia 
tlen rozkłada 

 

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
erni720831
Użytkownik - erni720831

O sobie samym: Żyć tak , aby być dla kogoś spełnieniem marzeń...
Ostatnio widziany: 2015-04-04 20:43:56