modecom - wiersz
piszę sobie coś w kształcie
wiersza , prozy
być może brzozy
podobać się nie musi
bo wersy nie przypadkiem
rymy dostatkiem
modecom czyta ukradkiem
zwąc gniot pewnie nie przypadkiem
analfabetą
bo ci ja pisarską habetą
tworem niedoskonałym
dla wspomnianego opłakanym
choć i on dupę liże
ja tego nie przybliżę
popiszę sobie nadal
ukłonów owemu nie będę składał
nie potrafi odpowiedzieć
gdzie zamysłów jego kwieć
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora