Ojciec - wiersz

Autor: leosia
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Strudzony pracą na roli twarz ogorzała od wiatru nie skarży się, życie boli haruje a brak dostatku. Ciągłe zmartwienia, kłopoty spać nocą nie pozwalają w obejściu tyle roboty trudne sprawy czekają. O sto osiemdziesiąt stopni nastąpił zwrot w jego życiu wysłuchał życia wyroczni przewrotu dokonał w życiu. I od tej pory codziennie więcej uśmiechu na twarzy a wieczorami niezmiennie miał czas z rodziną pogwarzyć. Lecz życie ma różne barwy i kiedy się już układa już szarość i kolor czarny już pożegnalna biesiada.

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
leosia
Użytkownik - leosia

O sobie samym: Napisz kilka słów o sobie
Ostatnio widziany: 2016-07-14 17:46:01