rozsypany piach - wiersz
Każda rozmowa to rozsypany piach
W moje progi zapuszczam złowrogą
Nie niosę ziarna
Nie chwalę wilgoci
Piachem sypię po oczach
NIE godzisz się na to
Między i nigdy
Będziesz siał gazy miłości
Na przekór mnie zdepczesz złowrogą
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora