Pogoń - wiersz
Pogoń
Widziałem swoje marzenia
w odbiciu szyby wystawowej
przeszły niespiesznie obok mnie
nie spojrzawszy nawet w moją stronę.
Odwróciłem szybko głowę
nie było już ich w pobliżu
biegłem za nimi dosyć długo a
one skręciły w uliczkę na skrzyżowaniu.
Widziałem je wyraźnie
były bardzo kolorowo ubrane
w pastelach tak jak lubię
i były takie radosne...
Łódź 18.09.2014 Mirosław Leszek Pęciak
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora