Miasto niech zamilknie - wiersz

Autor: biskup72
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Miasto niech zamilknie

miasto niech zamilknie
za głośne wyją gawędy światła
puste drogi rondami splątane
wygaszone firanami okna 
kołyszące się znaki 
ulicami drzew nikt nie idzie
zagubieni w nocy
widzą cel
słyszą kroki...

...czują życie
jak do nich podchodzi
i łapie za ramię

 

***

 

jedna aleja nie ma końca 
przymrużmy oczy
pożegnamy resztkę słońca
zostaniemy sami
w ciemnościach gai się świat
przytul mocno 
tak…

 

…właśnie tak
z wiatrakami tańczą nietoperze

 

***

 

te może 
w morze przenika szumem 
czterogłosu przelanych fal
plaża naga piachem wita
lampka wina 
zamienia się w dzwon
nas tu nie ma…

 

…jesteśmy tam 
gdzie Atlantyda

 

***

 

nie domalowany horyzont
mruga milczeniem latarni
po drugiej stronie odjeżdża wielki wóz
kołyszące statki 
w niekończących się cieniach
potopu
zarysu ust
przenikam zielonym światłem
kiedy ty równasz granice ciał
spadamy
z piaskowej wieży
dwa Ikary...

 

...topniejące w płomieniach świec

 

***

 

między czernią a bielą 
jest przenikliwość
o północy punkty odniesienia
przelicza się w gwiazdach
nieme pytania odpowiadają
a czas nasiąka zapachem jodu
czekamy wschodu
tuląc w dłoniach
resztki lodu
rozwiązłości obyczajów...

 

...myśli filozofów 
niech odpoczywają
czas zmienia się w popiół

 

***

 

teraz wiem
że nie wolno czekać
zamieniać życia w niedopowiedzenia
to nie szwajcarski ser
ani utopijne pragnienia
to wykwintna całość
to marzenia 
grzechy
za które nie prosi się rozgrzeszenia…

 

…pachnę tobą
i nie potrzeba nieba
żeby chodzić po rajskich ścieżkach

 

Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
biskup72
Użytkownik - biskup72

O sobie samym: człowiek
Ostatnio widziany: 2015-01-20 09:20:31