o Czerwonym Kapturku ( inaczej ) - wiersz

Autor: biedroneczka2
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

przy posiłku wilk oznajmił
Czerwonego chcę Kapturka
weź się żonko dziś tym zajmij
sarna w krzaki dała nurka

jestem stary nie nadążam
ganiać ciągle za zwierzyną
ale zapach kusi nozdrza
i apetyt mi nie zginął

młode jędrne brałbym w zęby
oblizywał - ślinka cieknie
kołkiem staje ale język
tego nigdy się nie zrzeknę

dość mam twoich fanaberii
wtem wadera cicho rzecze
daje tyle pikanterii
to ci kupię go w aptece

Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
biedroneczka2
Użytkownik - biedroneczka2

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2021-07-31 07:44:22