egzorcysta - wiersz

Autor: kasztan
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

zbliż się do mnie moja droga
czuję w tobie ziarno wroga
bez kaprysów i dąsania
wyskocz z butów i ubrania

by uchronić cię od śmierci
muszę przyssać się do piersi
straszne zło w nich zamieszkało
i zadręcza twoje ciało

potem zejdę trochę niżej
czule pępek ci wyliżę
zło nie lubi tej praktyki
wie jak wredne są języki

gdy gorąca będziesz cała
tak że dusza będzie łkała
wtedy język w bój wypuszczę
żeby zdobył pandor-puszkę

kiedy już rozpęta burzę
to kropidło w niej zanurzę
i rozbujam srebrne dzwony
żeby przegnać precz demony

potem jeszcze je prześwięcę
przytulając cię w udręce
byśmy razem doszli chwili
w której niebo bram uchyli

więc się pozbądź tej sukienki
by uchronić cię od męki
egzorcyzmy czas odprawić
jeśli pragniesz duszę zbawić

Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
kasztan
Użytkownik - kasztan

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2023-05-28 14:02:51