Podwórka - wiersz
Podwórka
I cóż nam po krwi
wtłoczonej w ziemie
i w bruku który gdzieś wywieziony zalega,
nie słychać wybuchu bomb
świstu kul z karabinów
płacz matek pozostał.
Cóż z tego, że pamięć o bohaterach została
na każdej ulicy tablica
i cóż z tego że, są jakieś pakty
przedtem też były.
Wtedy i teraz
zabrakło rozsądku
i honor został w prywatnych zaściankach
a mówi się, że jest dobrze nawet bardzo,
tylko na innych podwórkach...
Łódź 27.10.2014 Mirosław Leszek Pęciak
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora