Przypomnienie - wiersz
Przypomnienie
Zajrzała do mego pokoju
przez okno
co prawda niedługo
ale była na pewno.
Spałem jeszcze
gdy zrobiło się bardzo chłodno
przykryłem się kołdrą
a ona
buszowała wszędzie przed szybami
malując białymi kolorami
wyrafinowany doskonały malarz
ktoś by powiedział
a ona tylko spełniała swój obowiązek
przypomnienia, że się zbliża...
Łódź 28.10.2014 Mirosław Leszek Pęciak
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora