Nasze g³osy spragnione - wiersz
G³osem ciê pieszczê kiedy
czytam wiersze
wy³±czam inne zmys³y
jestem
cichy nie¶mia³y
jak w±¿ pe³znê powoli
po twym dr¿±cym
ciele dotykam tembrem
intonacj± ka¿dym
d¼wiêkiem artyku³owanym
budzê u¶pione sutki
piersi twoje pieszczê
odpowiadasz
zza ¶wiatów anielskim
szeptem
jeszcze jeszcze
wiêc teraz ju¿ g³o¶niej
wyra¼niej
i ni¿ej znacznie
ni¿ej
recytujê ¶mia³y poemat
zamroczony ogniem rozpalonym
u wrót naszego piek³a
grzechu namiêtno¶ci wielkiej
tajemnicy g³êboko
skrywanej
Krzyczymy oboje
krzycz±
nasze cia³a spragnione
wci±¿ nienasycone
jeszcze jeszcze
19. 11. 2014
z cyklu "Wiersze dla G"