Podzwonne dla tańca - wiersz

Autor: co_bra
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Sfora  wściekłych  psów

rasowych  z  nazwy

rodowodowych  kundli

nadętych  i  ślepych

stetryczałych  wyleniałych

w  umysłowym  bezsensie 

zaciekle  ujada

ktoś  ich  michą  żarcia  poruszył

ktoś  na  ogon  nadepnął

ciepłe  legowiska  przetrzepał

wyrywając  z  błogiego  lenistwa

słuchając  tego  żałosnego  ujadania

jedno  pytanie  się  rodzi

dlaczego  ukrywają  swoje  zwłoki

za  anonimową  ścianą  avataru 

zwierzęcy  zew  bezsilności

aż  w  pyskach  zęby  trzeszczą

nie  ugryzą  bo  zęby  już  nie  te

hałasują  żeby  zaistnieć

ogromne  stado  śnieżnobiałych  łabędzi

stanowczo  i  skutecznie

ze  spokojem  przegania  sforę

na  swoje  zakurzone  legowiska

 

 

 

 

Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
co_bra
Użytkownik - co_bra

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2023-02-12 13:05:15