Serce - wiersz
Zbuntowane radosne cierpienie
czuje ukojenie w szyderstwie ludzi
Zbudź się ze snu
Czuwaj z okiem zamkniętym na cały świat
Nie otwieraj pożyczonego życia- masz swoje- zaśmiecone od urodzenia
Nadchodzi chwila osamotnienia
Nie oszukasz mechanizmu
Otwórz butelkę wypij albo odrzuć zwycięski smak trucizny
W białym pokoju dywan pełen słodkiego brudu
Rozciągnij go w przestrzeń tak jak ciągniesz życie
Walcz o płonącą lampę jutra którą i tak nie oświetlisz swojego wnętrza
Możesz nie odnieść zwycięstwa ale to jeszcze nie jest ostateczna klęska
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora