Zbudowałam katedrę - wiersz

Autor: thalies
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

zbudowałam katedrę dostojne filary 
przepuściwszy szepty wysłużonym palcem
gładzą popękaną taflę witraży 
ciężkie zasłony z podkurczonymi
nogami łypią oczami na roztańczony kurz
przekrzywiony gargulec na dziedzińcu


upadając rozpaczliwie wykrzywiłam
zbyt długie ręce chcąc zagarnąć

szare szemrzące spojrzenie
sz-aresz-emrz-ąc-esp-ojrz-enie
szar-eszem-rząc-espoj-rzen-ie


na zewnątrz deszcz rozpłakał się na nowo

Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
thalies
Użytkownik - thalies

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2015-05-18 17:20:56