od podszewki - wiersz

Autor: kasztan
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

święta blisko a serce na rozdrożu
krzykliwe reklamy wszystko na sprzedaż
ciało też ma swoją cenę
srebrniki w powszechnym obiegu
Chrystus wyrzucił handlarzy ze świątyni

a my ?

zapominamy gdzie mieszka Bóg
wiara odłożona do lamusa
na sumienie nie ma popytu
w szarości nie dostrzegamy światła
brak czasu na kontemplację

tradycja otwiera portfele
a klucze do duszy rdzewieją
dodatkowe nakrycie
nie oznacza gościnności

gdy na furtce wisi napis
uwaga zły pies !

Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
kasztan
Użytkownik - kasztan

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2023-05-28 14:02:51