Opóźnienie - wiersz
Siedząc nieruchomo w ławce,
Podnoszę wzrok,
Na tykający zegar.
Słucham pustych słów wykładowcy...
Nie przekonują mnie,
Bo brakuje w nich emocji.
Już chwila takiej próżni,
Napawa mnie zrezygnowaniem.
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora