kwadrans z filozofią (ciągłość) - wiersz
nagle odczułam przemijanie w czasie
zdałam sobie sprawę z człowieczeństwa i drogi
po której krocząc
jednocześnie do czegoś się przybliżam i od czegoś oddalam
zwalczam w sobie te elementy które ograniczają
żeby będąc słabą
działać nie wyrzekając się samej siebie
wracam do początków w których zostałam powołana do życia w pełni
i w darze z siebie
naszym zadaniem jest gotowość do zmian by trwać
mimo ciemności zwątpienia i niepewności
mimo mroku samotności i wyobcowania
podążać drogą która nadaje prawdziwy kierunek i sens
stopniowo uczyć się swojego istnienia
i rozpoznawania
własnych możliwości do życia w przyszłości
aż do momentu
kiedy świat zmieni twarz w zasuszony figowy owoc
a wtedy
będę istnieć w trwałych i głęboko zakorzenionych wartościach
w oczekiwaniu na połączenie
alfy z omegą