Zachwyt - wiersz
Zachwyt
Zakręciło mi się w głowie
gdy mieliłem kawę w młynku
który nie jedno już przeżył.
Dłoń lekko kręciła korbką,
słychać trzask ziaren kawy
ciemnej specjalnie palonej.
Zapach odurzał, aromat cudowny
zniewalał zmysły które błądziły już chwilą
delektując się smakiem wyobraźni.
Kawa zmielona nie za grupo
taka w sam raz jaką lubię,
jeszcze tylko filiżanka, wrzątek, śmietanka,
szczypta cynamonu
i zachwyt się z moich ust wydobył...
30.06.2015 Mirosław Leszek Pęciak
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora