struny wisielca - wiersz

Autor: SzukającyDobra
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

zagram na skrzypcach w

harmonii szczęścia i

nauczę się stroić

struny wisielca co

chciałby pobożnie

zagrać do końca

lecz z gracją wyuzdał

na palcach miejsca

gdzie hodował piękno

dotknięć na świecie

gdzie chwytał widelec i

odmierzał szczęście

co czasem znikało

między palcami

lecz to co zostało

to maneki-neko

na kartkach z życzeniami

 

stanę na rzęsach by

nauczyć się stroić

struny wisielca

co rzucił narzędzia i

po prostu wyszedł

bo nie dał się wplątać

w metrum ślepnięcia

z przyczyn schorzenia

starości i alzheimera

 

musiał pamiętać

kiedy umiera

piękne kobiety

bo nie chciał zapomnieć

jak roztapiał wdzięki

na pośladkach Ewy

co Adam odmówił

musiał dopieścić

 

przejmę pałeczkę

zrobię co mogę

przetrawię wszystko

wyrzygam resztę

gdy się zatruję

chorym społeczeństwem

 

harmonia szczęścia

zagra ci w duszy

gdy nauczysz się stroić

struny wisielca

który wszystko pamiętał

kiedy umierał

oblizał palce i cały był tłusty

syty do końca  

 

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
SzukającyDobra
Użytkownik - SzukającyDobra

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2016-02-21 09:41:32