coś chyba zgubiłam - wiersz
szpilki na miejscu
oczka nie poleciały
na kostium rzucam
ostatnie spojrzenie
tyłek zasłania
więc świecę twarzą
bo cóż innego
mi pozostało
z Moulin Rouge
mam jeszcze paznokcie
chęć do fikania
kabaret pod skórą
z piór oskubali
ideały szlag trafił
dialog wypada
co raz to sztuczniej
z Cyganerią pod rękę
chodzę po parku
czcigodne życie
wychodzi bokiem
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora