Kobieta eteryczna - wiersz
Zakładasz kajdany, bezpiecznie być więźniem
Napięcie chwili, zaszło już słońce.
Niby głucho, cichy ryk z uśmiechem na ustach,
Wypisany na plecach purpury pręg.
Tej nocy najbliższy Twój oddech wtulony w poduszkę
Moja kochana lesbijko w różowym szlafroku.
Kiedy podnosząc wzrok nie umiem się powstrzymać
Skosztuję Twych warg w noc Morfeuszową.
Opadniesz jak jesienny liść, zmieniając kolory.
Euforią otulona tańcząc w rytm muzyki.
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora