Gdy sobie golnę - wiersz
gdy sobie golnę małe co nieco
i władcą świata zaraz się staję
to dziwnie jakoś wciąż mnie podnieca
taki sułtański mój własny harem
depilowany i wielobarwny
bo z każdej rasy trzy egzemplarze
móc pogrymasić w żółtym czy w czarnym
dzisiaj mi będzie bardziej do twarzy
spraszać persony ze znanych domów
chociażby Sylvia Berlusconiego
i nawet Billa tego z Clintonów
a po kolacji życzyć smacznego
zbudzić się rankiem ze świadomością
że choć nie bardzo się dziś wyspali
to przysłużyłem się sławnym gościom
no i będziemy prawie szwagrami
Andrzej Kędzierski, Częstochowa 18.02.2014.