Dwa światy - wiersz
Jeśli chcesz to idź
zabierz tylko swoje sny,
by nie zaśmiecały życia mi
twoje o mnie sny.
A ja swój świat poukładam jeszcze raz,
powymiatam wszystkie kąty
i uprzątnę też ten piąty
w którym zostawiłeś coś,
chyba zagubiony grosz.
Jak noc która trwa
gdy się kończy pora dnia,
tak mijają się dwa światy
i nie mają na to rady.
A łzy tak lśnią
spływa nimi cały dom.
Wypłukały wspomnień kurz,
żeby czysto było znów.
Pająk także poszedł precz
indziej gdzieś prząść szczęścia sieć.
Nie zostało dla mnie nic,
wziąłeś nawet moje sny,
by nie zaśmiecały życia mi
moje o tobie sny
Jak noc która trwa
gdy się kończy pora dnia,
tak mijaja się dwa światy
i nie mają na to rady.