bogdanka - wiersz

Autor: Zimna
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Naiwna na ganku w osypanej śniegiem sukience stała,

Niteczką czystą obszyta, krasnolica.

Uciekły hen daleko myśli rozbiegane, nadszedł czas,

Miłość nonsensowna, komitywa.

Na głowie cnota, segment głupoty zataczał koło,

Ślubny frywolny lupanar zajmuje.

Arkana na scenie zagrana, oblubienca widzem,

Zamknięte oczy rozumu, zakryte.

Lamówki na palcach, miłości próżna ona.

Najpopularniejsze wiersze

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
Zimna
Użytkownik - Zimna

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2016-12-01 21:59:29