silna kobieta z gipiurowej koronki - wiersz

Autor: nonkonformistka
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

 

niby tak po prostu spotykam ją. wpatruję się wtedy w znajome oczy. są 
martwe. skierowane do wewnątrz. nosi pięści skulone w kieszeniach. wita
mnie z otwartymi ustami. wygląda jakby chciała połknąć przelatującą muchę. 

pije smorodinówkę domowej roboty. wytrawny
specjał z cierpkiego owocu z witaminą c
o delikatnym zapachu trupa.
spaceruje zawsze w tym samym kierunku. cierpi na nerwicę natręctw.
lęk pojawia się po wódce. ona po nim. nic nie jest silniejsze od nich.
bezwiednie oddaje mocz. twierdzi że to lekarstwo.
nie na obcy twór powstały z niej samej. 
jedyne co wyhodowała z macierzyńską troską.

Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
nonkonformistka
Użytkownik - nonkonformistka

O sobie samym: Napisz kilka słów o sobie
Ostatnio widziany: 2017-11-04 17:58:28