diabeł nie śpi z byle kim* - wiersz

żeby z góry na ludzi - szczudła 
sztuczka od zarania.
sięgnąłeś mistrzostwa w pląsach.

worek siewcy na plecach w nim obietnice bez pokrycia.
Van Gogh namalował na piersi - tam karmiące zboże.

magia lekkiego życia działa. uwodzisz nie tylko
dziewice. sprzedających duszę od liku.

wystawiam na handel swoją

niechcący kiełkuje sacrum - wyrzuty czynią bublem. 
licytacja dobiega końca.

znowu idę spać sama.


* Stanisław Jerzy Lec