Na wyspie - wiersz

Na mojej wyspie w kształcie serca

Bije źródełko przebaczenia

Wystarczy kropla na ustach

By znikł żal i smak porażki

W lustrze morza moja postać

Ma twarz bogini Ateny

Muszę być silna i odważna

Życie nie jest usłane różami

Wiatr wrzuca lubczyk do ogniska

Odurzona tęsknotą za miłością

Z dobrą nowiną wyślę do ciebie

Pierzaste chmurki- białe gołębie

Gdy tylko czarny aksamit nocy

Zmieni się w złocisty tiul dnia

Powrócę pełna nadziei

Z bursztynowym amuletem w kieszeni