Uczta - wiersz

Autor: martahilska
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Serce mocniej biło gdy
Rozcierałeś na dłoni
Dojrzałe kłosy żyta
    Niczym para gołębi
    Jedliśmy słodkie ziarna
    To był nasz
    Afrodyzjak
A później noc
Dobra swatka
Ukryła nas przed światem
W ciepłym gniazdku pośród łanów
    Uczta trwała aż po świt
    A my piliśmy wciąż nienasyceni
    Miłosne wyznania
    Bez słów

 

Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
martahilska
Użytkownik - martahilska

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2019-05-06 14:19:32