Nic już się nie zgadza - wiersz

Autor: Sosna
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Jak zbliżyć się do ciebie, kiedy
przystajesz do nowych czasów
bezwolnym kołysaniem.
Zbyt długo byłaś wpatrzona
w cienie - historia i to wybaczy,

bo każdy ma swoją ulicę,
skąd rozchodzi się echo defilad:
ryk megafonów, zastygłe uśmiechy
na portretach, las kartonowych brzydali
z młodym obliczem demokracji.

Co zyskamy zamykając drzwi?
Powrócą skromne, jałowe lata
- na to się nie godzę.

Nie pozwól iść drogą kłamstwa
 - jest nieskończona.



Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
Sosna
Użytkownik - Sosna

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2022-08-24 23:08:53