Wszechświat. - wiersz
Dotykam gwiazd
lunety błyskiem.
Księżyc studiuję
kreślony mapami.
Czy poznam kiedyś
konstelacje wszystkie?
Czy może zatrzymam się
nad wróżbami?
Każdy z nas myśli,
czy jest tam życie?
A jeśli tak,
to czy jest przyjazne
i dobre?
Lecz po co
ten wszechświat
śni mi się?
Piękniejsze jest
twoje spojrzenie,
tak słodkie!
Oskar Wizard
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora