Pomiędzy nową a starą ojczyzną - wiersz
Pomiędzy nową a starą ojczyzną
W oazie mieszkania urządził sobie kącik
relikwii a w nim szkatułka z ziemię ze cmentarza
na którym są pochowani rodzice -
życzenie - być pochowanym razem
z tą ziemią
przezwyciężyć ciemność
kiedy tłusta śmierć przekreśli
nazwisko linią cieńszą od włosa
świadomość własnych korzeni czyni mocnym
to pigułka na wieczną młodość
na lepsze samopoczucie tu i teraz
nabyta wiedza życiowa i umiejętności
radzenia sobie na emigracji
docenienia tego co ukształtowało poczucie
własnej wartości - dopiero
z dala od ojczyzny poczuł się Polakiem
- Najlepszym sposobem na odzyskanie
jest pisanie wierszy o małej ojczyźnie
idealizować ją i Polskę
gdyż tęsknota ma magiczną moć
upiększa to co było brzydkie
to co było krzywe staje się proste
Kraj lat dziecinnych! On zawsze zostanie święty i czysty,
jak pierwsze kochanie
Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba podnoszą
z ziemi przez poszanowanie dla darów Nieba...
Tęskno mi, Panie
Z czasem w ojczyźnie nie ma żadnych przykrości
nie ma żadnych waśni, kłótni, sprzeczek
polskość to wyłącznie powód do dumy
uwielbienia, czci i kultu własnej doskonałości
mitologizacji bohaterskich czynów
nawet tych wygranych bitew i przegranych wojen
Tęsknota za starą ojczyzną niechęć
do integracji w nowej oraz powolne
przystosowania się do nowych warunków -
symbolami kontynuacji ojczyźnianych tradycji
w nowym miejscu zamieszkania jest
nadawanie nazw wielkich rodaków
ukochanych miast i miejsc, szkołom
restauracjom, sklepom z kiełbasami
i pierogami, salonom fryzjerskim
warsztatom samochodowym
które miały związek ze starą ojczyzną
przezwyciężyć ciemność
kiedy tłusta śmierć przekreśli
nazwisko linią cieńszą od włosa
Przeciwieństwem lekkiej miłości do ojczyzny
jest odczuwanie jej jako uciążliwy ciężar -
kompleks niższości, uwypuklania jej
przywar narodowych, dmuchanie w balon
przysłowiowej polskiej głupoty, opluwanie
jej ułomności, bezradności - nie daje pracy
lenistwa i brak poczucia bezpieczeństwa
i prawej półkuli mózgu
Najlepszym nauczycielem emigranta jest głód
i strach przed utratą pracy i życie
poza nawiasem życia
Mordercza praca, odarcie z woli i godności
słynny aktor kradnie koledze kawałek chleba
dolewa wody do mleka gdy jest sam w mieszkaniu
Wielki muzyk bezwstydnie żebra o jedzenie
żyje w piwnicy ze szczurami
a uczony, który ma na koncie
dwa zagraniczne doktoraty
bije się z innymi o pracę na zmywaku
od lat żyje w stresie, depresji, nie potrafi
zrozumieć tego co się z nim dzieje
Upokarzanie siebie i innych, pomniejszanie
innych i zazdrość wymieszana
z obojętnościa stają się codziennością
piekła – w nim diabłem jest niezaradność
jedyną motywacją jest myśl: praca, jedzenie,
i ciągła walka o byt zabierała najwięcej sił, czasu
Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba podnoszą
z ziemi przez poszanowanie dla darów Nieba...
Tęskno mi, Panie
Kraj lat dziecinnych! On zawsze zostanie święty i czysty
jak pierwsze kochanie