Wydawnictwo: Edipresse Książki
Data wydania: 2018-07-04
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 496
Dodał/a opinię:
ZaczytanaMonaLiz
Tom 1 cyklu
365 dni
Do napisania kilku słów o tej książce zabieram się od kilku dni. Nie mówiąc już, że czytałam ją przez trzy miesiące ( to raczej najdłuższe tempo w jakim przyszło mi czytać), a że jestem uparta jak osioł, nie mogłam się poddać.Tak, do końca nie wiedziałam czego się po niej spodziewać. Słyszałam duży negatywnych uwag, chociaż książka ma potencjał, gdyby ją trochę dopracować.Sama fabuła jest ciekawa, a pomysł świetny. Trochę gorzej z wykonaniem.Powiem wam co mnie najbardziej zakuło podczas przygody jaką stworzyła czytelnikowi Blanka Lipińska.Po pierwsze czas w jakim cała akcja się rozgrywa.Kompletnie pogubiłam się jaki okres minął od pojawienia się Laury na wyspie. Ramy czasowe są do tego stopnia rozciągnięte, iż gdyby nie informacje od autorki żyłabym nadal w błogiej nieświadomości.Po drugie. Brak opisu miejsc, gdzie bohaterowie się znajdują. Dostajemy skromną informację, iż jest to Sycylia lub Polska, co nie przeszkadza autorce w licznych opisach drogich kreacji czy też butów.Po trzecie. Wizja głównego bohatera o doskonałej kobiecie. Cóż ... byłam przekonana, iż omamy o ideale wśród bóli spowodowanych po postrzale zostaną w jakiś sposób rozwinięte. Dajmy na to, że widział ją w szpitalu, że była pielęgniarką ,miłość z lat dzieciństwa czy coś w tym stylu. Osobiście czuję niedosyt spowodowany rozczarowaniem niedokończonej historii.Jeżeli chodzi o głównych bohaterów, postać Massimo została wykreowana jako Pana i Władcy w jednym, co jestem nawet w stanie zrozumieć. W młodym wieku zostaje głową mafijnej rodziny, przyzwyczajony do tego, że dostaje to na co ma ochotę. Groźny, nieziemsko przystojny, ciągle zaciskający szczękę, z nieustającą erekcją i ochotą na seks.Równie dobrze mógłby się leczyć z seksualizmu.Laura Biel - znudzona swoim dotychczasowym życiem oraz partnerem - porwana i uwięziona na tytułowe 365 dni przez Massimo, ma go w tym czasie pokochać . Z początku wchodzimy w położenie sytuacji w jakiej znajduje się bohaterka. Kiedy poznajemy ją bliżej współczucie zamienia się w rozdrażnienie, a czasami i złość. Kobieta niezrównoważona psychicznie, zaprzecza sama sobie. Od samego początku niby nie chce, a jednak chce. Groźba na rodzinie to jedno, a snucie wizji seksualnych ze swoim oprawcą to drugie. Massimo obiecuje, że nie zrobić niczego bez jej pozwolenia , natomiast w moich odczuciach uważam, iż nie miałaby nic przeciwko temu gdyby doszło do gwałtu.Drażniło mnie również to, iż pomimo problemów z sercem nie przeszkadza Laurze picie alkoholu ani upijanie się praktycznie do nieprzytomności.Brakuje mi także chemii między głównymi bohaterami. Sam seks nie zaskakuje ani nie jest specjalnie wyjątkowy. Czekałam na stopniowe rozwijanie się emocji, odrobinę romantyzmu. Za to otrzymałam porno, i to w kiepskim wydaniu.Jedyna zaleta powieści, z czego autorka może być dumna to to, iż jest znana przez wielu czytelników.
Ten dzień to kontynuacja bestsellera 365 dni i powieść, która stała się podstawą scenariusza wyczekiwanego przez wielu widzów filmu. Laura Biel wiedzie...
Ciężarna Laura zostaje postrzelona. Najlepsi lekarze walczą o życie kobiety. Jej mąż, głowa sycylijskiej mafii, musi podjąć najtrudniejszą decyzję w swoim...