Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2021-10-27
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Monika Chmielewska
Co roku bardzo czekam na powieści w klimacie świąteczno-zimowym, i gdy przychodzi już na nie pora opatulam się ich ciepłem i magią. "Gdy zasypie śnieg" Agaty Przybyłek, to jedna z tych powieści, która obdarowuje czytelnika wyjątkowymi postaciami książkowymi, które wydają się być tak prawdziwe, że aż chciałoby się je przytulić. I choć Marta na początku sprawia wrażenie wycofanej, raczej o poważnym charakterze, to bardzo szybko odkrywa tę prawdziwą osobowość, którą naprawdę się lubi. Moje serce skradła miłością do swojej babci, bo choć czasem ta wpadała na różne pomysły, które wnuczce nie do końca się podobały, to jednak nie potrafiła odmówić, aby jej nie zasmucić. Wiem, że to może być nieco dyskusyjne, ale w tym przypadku dla mnie było to urocze.
Bardzo podoba mi się fabuła powieści i choć w pewnym momencie domyśliłam się, jak potoczy się akcja, to jednak nie zmieniło to faktu, że nadal czytałam ją z wielką radością. Szkoda tylko, że tak szybko pochłonęłam tę lekturę, gdyż po jej zakończeniu, od razu zatęskniłam za jej bohaterami i za górskim, zimowym klimatem. Cenię tę książkę również za to, że pomimo iż były ważne w niej relacje damsko męskie, to jednak najważniejsza była więź babci z wnuczką i to mnie urzekło.
biblioteczkamoni.blogspot.com
Agata nie potrafi pogodzić się z odejściem Alana. Porzuca swoje dotychczasowe życie i postanawia odzyskać ukochanego. Pełna nadziei, chce mu pomóc uporać...
Chwytająca za serce opowieść o tym, jak los potrafi pokrzyżować ludzkie ścieżki. I o trudnych decyzjach, z których czasem żadna nie jest właściwa...