WOŁANIE Z ZAŚWIATÓWWydawnictwo Zysk i S-ka przyzwyczaiło czytelników do wyśmienitych okładek wydawanych przez siebie książek. Tak jest także i tym razem. ,,Krzyk ciszy" - najnowsza powieść Jolanty Bartoś - zyskała niesamowitą oprawę. A jak prezentuje się zawartość?Barbara jest kobietą sukcesu. Pracuje jako uznany specjalista z zakresu transplantologii. Po wieloletnich bataliach spełnia marzenie swojego, nieżyjącego już, ojca - odzyskuje należący niegdyś do jej przodków dworek w Jaraczewie. Po mozolnym trudzie, jakim jest odbudowanie i doprowadzenie budowli do dawnej świetności, Barbara całkowicie traci głowę dla tego niezwykłego miejsca i spędza w nim każdą wolną chwilę. Samotna kobieta zaprzyjaźnia się z miejscowym chłopcem, Markiem. Pewnego dnia dziecko przepada bez wieści... Wstrząśnięta kobieta korzysta z szansy jaką daje jej los i wyjeżdża do Stanów wykorzystać intratny grant naukowy. Po kilku latach wraca do Jaraczewa. Towarzyszy jej kilkunastoletni chłopiec... Kim jest towarzysz Barbary? Jaki los spotkał zaginionego Marka? Czy nieszczęśliwe dusze mogą przekazywać wiadomości zwykłym ludziom?Jolanta Bartoś przyzwyczaiła nas do wysokiego poziomu swoich książek. Tak jest także i tym razem. ,,Krzyk ciszy" to swoista symfonia rozpaczy. Narastająca, dusząca opowieść o miłości, o macierzyństwie i o bólu. Bartoś perfekcyjnie manipuluje czytelnikiem i niczym wytrawna wirtuozka tworzy istną sonatę mroku. Umiejętnie wplecione wątki nadprzyrodzone jedynie dodają siły i charakteru tej powieści. Recenzując inne książki autorki zawsze kładłam nacisk na to jak świetnie radzi sobie z psychologią postaci. Tym razem również tak jest. Bartoś lubi postaci proste, takie można rzec swojskie, które osadzone w akcji są autentyczne i solidnie skonstruowane. Sam fakt, że nadając nazwiska swoim bohaterom korzysta z personaliów czytelników zrzeszonych w jej fanowskiej grupie, ma niesamowity urok. Jakąż musi być przyjemnością dla tych osób odkrywanie cech postaci, której częściowo było się pierwowzorem. Bardzo zgrabny zabieg i ogromny ukłon w stronę najwierniejszych czytelników. Ci bohaterowie Jolanty Bartoś to zawsze zwykli ludzie, którym przyszło zmierzyć się z wyzwaniami. Osoby, których rys psychologiczny jest rzeczowo i profesjonalnie opracowany, a dzięki temu czytelnikowi bliski i łatwy do zrozumienia. Zawsze, gdy czytam kolejną powieść pisarki, odnoszę to samo wrażenie, że ta sztuka przychodzi jej zupełnie naturalnie.Kolejną istotną rzeczą w prozie Jolanty Bartoś jest to, że ona wciąż doskonali swój warsztat i z każdą kolejną książką udowadnia, że wiele jeszcze ma do przekazania, a potrafi robić to bardzo sugestywnie. Cały czas ewoluuje i poszukuje. Trochę bawi się stylistyką i na wielu obszarach świetnie się sprawdza. ,,Krzyk ciszy" to kolejna już książka, w której autorka umiejętnie wplata motywy nadprzyrodzone do narracji i robi to w bardzo sprawny, ale i poruszający sposób. Idealnie potrafi wyczuć klimat i sprawić, by czytelnik czuł grozę, zaciekawienie i strach. Jest też bardzo dobrą manipulatorką. Naturalnie porusza się w klimatach zarówno kryminalnych jak i z pogranicza horroru. Jej powieści cechuje krótka, w tonie marszowym utrzymana, linia fabularna, która powoduje poczucie osaczenia. Z gorącymi policzkami czytelnik kartkuje powieść, stawia sobie pytania, próbuje rozwikłać zagadkę. Książki Jolanty Bartoś to rewelacyjna rozrywka i frapująca łamigłówka. Pisarka posiada taki intrygujący, lekki styl, ale i umiejętność prowadzenia wyjątkowo mrocznej opowieści. Myślę, że każda jej książka jest warta uwagi, ale ,,Krzyk ciszy" jest jedną z najlepszych. Tu widać już cel i taką pisarską dojrzałość. Nie ma potknięć - równo utrzymane napięcie i tempo akcji. Fabuła przemyślana od A do Zet. Bardzo dopracowana historia.Sięgając po ,,Krzyk ciszy" wiedziałam, że przeczytam dobrą książkę, ponieważ do tego autorka już mnie przyzwyczaiła. To było jak zawartość cukru w cukrze - sto procent Bartoś. Pisarka dała z siebie bardzo wiele i to czuje się czytając tę książkę. Jak wiele może znieść matka, która straciła dziecko? Czy istnieją granice miłości? Czy uczucie doprowadzić może do szaleństwa? Jolanta Bartoś serwuje nam historię nieprzewidywalną, mocną i poruszającą szereg strun w naszych sercach. A dodatkowym atutem jest jej niesamowity talent do tworzenia historii bardzo mrocznych, strasznych, ale i dających wiele do myślenia.,,Krzyk ciszy" to powieść, która sprawi, że niejednemu odbiorcy włos zjeży się na głowie. W chwilach przerwy w lekturze z zaniepokojeniem rozejrzycie się dookoła, ale gdy dopłyniecie do finału tej opowieści poczujecie się ukontentowani. Diabeł piekielnie mocno poleca. Diabelska to rzecz opowiedzieć historię tak, by czytelnik poczuł na własnej skórze jej siłę.
Głowa rodziny, stanowczy i zimny profesor Rafalski, umiera w niewyjaśnionych okolicznościach. Daje to początek śledztwu, w którym na jaw wychodzą...
24 maja na starym cmentarzu ewangelickim w Krotoszynie znaleziono zmasakrowane zwłoki młodej dziewczyny. Śledztwo ujawnia wiele skrywanych latami tajemnic...