SETKI KOLEJNYCH ŻYĆGdy tylko w zapowiedziach wydawnictwa Zysk i S-ka zobaczyłam powieść ,,Moja martwa dziewczyna" Marcina Bartosza Łukasiewicza, wiedziałam, że po prostu muszę sięgnąć po ten tytuł. Jaka była ta lektura?Piotr i Jutka mogliby stanowić zupełnie przeciętną parę, gdyby nie fakt, że dziewczyna jest... zombie. Na dodatek pozostaje w związku z inną kobietą. Schadzki na cmentarzu zamieszkałym przez duchy, mary i ghule zakłóca im brutalne morderstwo popełnione na terenie nekropolii. Oboje angażują się w wyjaśnienie tej mrocznej zagadki. Kim był denat i dlaczego ktoś unieszkodliwił go w tak makabryczny sposób? Czy amatorskie śledztwo nietypowej pary przyniesie odpowiedzi na szerzące się pytania? I czy podróż w przeszłość okaże się oczyszczeniem czy podróżą w samo serce otchłani?Plejada oryginalnych postaci, czarny humor i niebanalna intryga - to najlepsze określenia dla tej powieści. ,,Moja martwa dziewczyna" to nowatorska i zupełnie oryginalna książka. Na dodatek taka, która cały czas zaskakuje czytelnika. Ileż niesamowitych bohaterów tutaj mamy ! Duchy, upiory, zombie, ghule, oj bogata jest to gromadka. I mimo wielu dzielących je różnic, wszyscy w harmonii funkcjonują na swoim cmentarzu. Hmm, no prawie wszyscy. Piotr to przeciętniak, który po prostu się zakochał. Jutka to twarda zombie, która nie boi się wyzwań i cechuje ją cięty język. A północnica Kaśka jest zimną, nieco zazdrosną postacią, ale jakże charakterną. Ta trójka to naprawdę świetna drużyna. Gwarantują moc dobrej zabawy. Zabawa właśnie jest w tej książce najistotniejsza. Autor bawi się konwencją, miesza gatunki i pisze ze swadą. Bardzo dobre dialogi, interesujący wątek kryminalny i dobrze zobrazowani bohaterowie, którzy są klasycznymi swojakami, których nie sposób jest nie obdarzyć sympatią.Mimo, że wydawać się może, że to prosta, a nawet nieco banalna opowieść, warto zajrzeć głębiej. Łukasiewicz w ciekawy, nienachalny sposób, przemyca wiele prawd. O nas samych. O naszych lękach, uprzedzeniach i fantazjach. Zgrabnie prowadzona fabuła i bardzo przypadający do gustu język pisarza, sprawiają, że lekko, szybko i miło czyta się tę książkę. Jednakże pod cienką warstwą napisanej z czarnym humorem fantastyki, odnajdujemy całkiem mądry przekaz. I to jest ogromnie istotne, ponieważ Łukasiewicz wykonał tu niesamowitą robotę : ukazał fantastyczny świat w sposób zabawny, niewymuszony, ale i niezwykle inteligentny. To jedna z tych książek, które od pierwszych stron chwytają lub nie : albo nas porwą, albo okażą się dalekie od stylistyki, którą cenimy.Rozpoczęcie powieści sceną seksu na cmentarzu? Może to zrobić albo szaleniec, albo ktoś, kto świetnie wie, co robi. Marcin Bartosz Łukasiewicz od samego początku dobrze wiedział, w jaki świat chce czytelników wprowadzić. Powieść jest oryginalna, dobrze napisana i rozmyślnie zaplanowana. Od pierwszej aż do ostatniej strony wyśmienicie się bawiłam. Kreacja fabularna cmentarnego świata i jego specyficznych bohaterów przypadła mi do gustu. ,,Moja martwa dziewczyna" to dobry przerywnik między tym, co czyta się na ogół. Stylistyka, duża fantazja i kreatywna narracja. Dobrze skonstruowana powieść fantastyczno- przygodowa dla dorosłych odbiorców, którzy poszukują w literaturze czegoś nowego i nie boją się wyzwań. A ten świat dookoła, to po prostu odzwierciedlenie nas samych z całą masą naszych przywar i ograniczeń.Dawno już nie trafiłam na książkę tak odważną, przecierającą pewne szlaki i niesztampową. Łukasiewicz drwi ze schematów, porusza się w swoim własnym świecie i nie boi się kruszyć murów. Mam nadzieję, że pisarz pozostanie w tej stylistyce i przeczytam z dużym zainteresowaniem kolejne jego powieści. Lubię być tak czytelniczo zaskakiwana. Bardzo wysoko oceniam tę książkę i liczę, że o Łukasiewiczu będzie jeszcze głośno, ponieważ takich ludzi i takiej literatury na wyeksploatowanym już rynku bardzo potrzebujemy. Widoczna jest tu ogromna radość pisania.Jeżeli lubicie eksperymentować i nie boicie się literackich wyzwań, to jest to książka, która na pewno Was usatysfakcjonuje. Dobrze uszyta za pomocą fikuśnego języka opowieść o miłości, zemście i tolerancji.