Rodzinne więzy
Przeczytałam i zupełnie nie wiem, co napisać. Wychodzę z założenia, że w recenzjach trzeba być szczerym, więc szczerze podzielę się z Wami moimi odczuciami.
"Oblicze gangstera" to historia Kiriła i Raisy, rozdzielonych przed laty przez zrządzenie losu. Oboje wiele w życiu przeszli i gdy on po latach i po trudnych przejściach wraca po nią, by odzyskać swoją ukochaną, okazuje się, że Raisa zniknęła. Jej odszukanie i osoba nowego Tarasowa w postaci Kiriła wprowadzi zarówno do powieści tak i do rodziny Tarasow dużo zamieszania, rozwiązanie pewnych zagadek i sekretów rodzinnych, trochę akcji, nowych wątków.
Szczerze, to tej akcji niestety jak dla mnie było mało, miłosna historia głównych bohaterów także potraktowana została powierzchownie, doprawdy aby okazać w powieści uczucie łączące bohaterów, autorka przedstawia nam dwie sceny zbliżeń... Cóż może według niektórych miłość sprowadza się do słowa seks...
Miałam także dość tych przechwalań i wzajemnych gróźb "jacy to oni nie są męscy, niebezpieczni, zabójczy", "że co jeden drugiemu zrobi jak mu podpadnie" i "że lepiej im nie podskakiwać, bo oni są tacy mega straszni"... W początkowych książkach to jeszcze nie raziło tak przy lekturze, ale przy którejś z kolei, doprawdy to irytuje. Mieszałam się także w tych powiązaniach rodzinnych, początkowe tomy czytałam już daaawno i gdy w tym tomie byli tu wszyscy członkowie rodziny Tarasow i pojawił się również nowy bohater, to plątały mi się imiona i która dziewczyna jest żoną którego gangstera.
Główni bohaterowie tego tomu także jakoś mnie specjalnie nie porwali. Raisa, to dziewczyna, którą trzeba ratować z opresji i chronić przed złem tego świata, a Kirił to oczywiście facet, który wiele w życiu przeszedł, jest twardy i dla ukochanej i bliskich zrobi wszystko i chce się zemścić na złych typach, którzy podpadli jemu bądź jego najbliższym. Nic nowego niestety.
Czytając moją opinię, można odnieść wrażenie że straszna ze mnie zrzęda, ale napisałam szczerze, rozczarował mnie ten tom, zakończenie pozostawia nas w stanie zaintrygowania, jakie to kłopoty czekają naszych bohaterów, więc mam nadzieję, że kolejny tom mnie porwie !
Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Muza i przepraszam za długi czas oczekiwania na recenzję !
Nick Montgomery i Melinda Rourke od lat pałają do siebie nienawiścią. A właściwie on nią pała. Ma żal do kobiety, że zrobiła z niego idiotę, kiedy byli...
Santo Accardi jest gorącym Włochem, który wie, jak wykorzystać swoje atuty, żeby kobiety zabiegały o jego uwagę. Dodatkowo jest właścicielem dobrze...