Typowy Pilipiuk :) Nawet krótkie opowiadania wciągają, sprawiają że czytelnik utożsamia się z bohaterami, a przede wszystkim - bawią pilipukowym humorem ;) Prawie doskonała książka do czytania w autobusie czy pociągu. Prawie - bo dość gruba i zajmuje trochę miejsca :P ale jak tylko zacznie się czytać, to miejsce w torbie czy plecaku się znajdzie - bo będzie się chciało czytać dalej :)
Komuna ustępuje miejsca krwiożerczemu kapitalizmowi, co jednak wcale nie oznacza, że wszystko nagle układa się świetnie. To był taki dobry plan, co mogło...
“Kuzynki” zaistniały najpierw jako opowiadanie, nominowane zresztą w roku 2002 do nagrody im. Janusza Zajdla. Kim są? Katarzyna Kruszewska...