Serce ognia
Angel Payne

Kara i Maximus podjęli decyzję, od której nie ma odwrotu. Wszystko uległo zmianie, a konsekwencje tego co zrobili mogą okazać się katastrofalne w skutkach. Pomimo tego, para nie zamierza się poddawać i desperacko chwyta się każdej nadziei, nawet tej najbardziej złudnej.

,,Serce ognia" to kontynuacja niezwykłej historii Kary i Maximusa. Książka była wciągająca i dobrze się ją czytało, ale podobnie jak w poprzedniej części, najlepsze było zakończenie. Główni bohaterowie mnie czasami irytowali, ale pomimo tego, polubiłam ich i mocno im kibicowałam. Ich losy były burzliwe i nadzwyczajne. Z pozoru oboje nie mogliby się bardziej od siebie różnić, jednak z czasem okazało się, że wiele ich łączy.

Na jaw wyszły głęboko skrywane do tej pory sekrety. Kara i Maximus po kilku ulotnych chwilach szczęścia, musieli zmierzyć się ze skutkami swoich decyzji. Ich zachowanie było dla mnie momentami totalnie niezrozumiałe. Niektóre sytuacje i postacie zostały przedstawione w zbyt karykaturalny sposób. Odnosiłam wrażenie, że niepotrzebnie przerysowani.

Seria ,,Przeklęci" na razie mnie nie zachwyciła. Ma kilka wad, ale jest w niej coś, przez co ma się ochotę poznać dalsze losy bohaterów. Autorkom z pewnością nie można zarzucić braku wyobraźni przy tworzeniu zwrotów akcji, bo te okazały się totalnie zaskakujące. Ja jestem ciekawa kolejnej części i mam nadzieję, że w niej wszystko się już wyjaśni.

Tagi: Tylko dla dorosłych bóg